Autor Wiadomość
Jabari
PostWysłany: Czw 21:59, 19 Kwi 2007

http://20a520a161292796226c423495e28fc4-t.k90u0h.info <a href="http://20a520a161292796226c423495e28fc4-h.k90u0h.info">20a520a161292796226c423495e28fc4</a> http://20a520a161292796226c423495e28fc4-b1.k90u0h.info 20a520a161292796226c423495e28fc4 http://20a520a161292796226c423495e28fc4-b3.k90u0h.info 86b4eaaaf8201e29470f084ce1d2d695
hell_on_earth
PostWysłany: Śro 21:15, 04 Paź 2006

Dwoch facetow spotkalo sie po wielu latach. Siedza w knajpie, pija piwo
i rozmawiaja. Nagle do knajpy wchodza dwie kobiety: brunetka i bladynka.
Widzisz mowi pierwszy ta brunetka to moja zona a bladynka kochanka.
Drugi facet spojzal - no widzisz a u mnie jest zupelnie odwrotnie.
Pablo668
PostWysłany: Wto 17:42, 03 Paź 2006

Policjant zatrzymuje blondynkę jadącą pod prąd ulicy jednokierunkowej.
Policjant: "Czy pani wie, GDZIE pani jedzie?"
Blondynka: "Nie wiem, ale gdziekolwiek by to nie było, to muszę być solidnie spóźniona, bo wszyscy już wracają!"
-----------

Brunetka i blondynka idą przez park. Brunetka nagle mówi: "Och, popatrz na tego biednego zdechłego ptaszka!"
Blondynka spojrzała na niebo i spytała "Gdzie?"

--------------------------
Jasiu pyta się ojca:
-Tato, ile kilometrów ma Nil?
- Nie wiem.
- A kto to był Jan Henryk Dąbrowski?
- Nie wiem.
- A stolicą jakiego państwa jest Madryt?
- Jasiu nie męcz tatusia - prosi matka.
- Nie strofuj dziecka, kochanie. Jak się nie będzie pytał,to niczego sie
nie dowie

----------------------------

Jasio przychodzi po dwudniowej nieobecności w szkole a pani pyta:
- Jasiu dlaczego wczoraj nie byłeś w szkole?
- Musiałem prowadzić krowę do byka!
- A nie mógł tego zrobić ojciec?
- Nie proszę pani, to musiał zrobić byk!
-----------------
Konduktor w pociągu pyta się podróżującej z psem blondynki:
- Czy pani zapłaciła za tego psa?
- Ależ skąd! Dostałam go na urodziny...
--------------------------

Czy słyszałeś o blondynce, która wystrzeliła w powietrze?
- Chybiła...
-------------------------------------------------------------

Niewie czy wiesz ale jest taka opcja jak edycja (strzałka z boku pokazuje gdzie ona jest)!/Marszal ^
hell_on_earth
PostWysłany: Pon 20:56, 02 Paź 2006

Czy wiesz co to sa mieszane uczucia?
- Kiedy tesciowa spada w przepasc
w twoim samochodzie.

-----------------

Wczoraj w celi smierci w San Quentin nastapil wybuch gazu.
W chwili wybuchu w celi znajdowal sie tylko jeden przestepca.
W wyniku zdarzenia trafil on do szpitala.
Jeo zyciu nie zagraza niebezpieczenstwo.

-----------------

Przychodzi zajac do budki z goframi, ktora
prowadzi niedzwiedz.
- Poprosze gofera
- Zajac nie mowi sie gofera tylko gofra! przyjdz jak
sie nauczysz.
Nazajutrz zajac przychodzi i znowu to samo:
- Poprosze gofera.
-Zajac juz ci mowilem! przyjdz jak sie nauczysz!
W kolejnm dni zajac znowu przychodzi i mowi:
- Poprsze gofra.
- No widzisz zajac w koncu sie nauczyles!
- Dobra, dobra nie pie**ol tylko smaruj dżemetem!

-----------------

Szkot wyslal swoja zone na wczasy nad morze.
Po tygodniu dostaje depesze z hotelu:
Panska zona utonela STOP
Jej cialo oblepione krewetkami wylowila straz
przybrzezna STOP
Co robic? STOP.
Szkot nie wiele myslac odpisal:
Cialo oczyscic STOP
Krewetki sprzedac STOP
Przynete zarzucic ponownie STOP!

Very HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery Happy
Marszal
PostWysłany: Pon 18:52, 02 Paź 2006

Skąd ja znam fafkulce Smile Very Happy one poprostu wymiatają Very Happy hahaha Laughing

--------------------

Do celi więziennej wartownik wprowadza nowego wieźnia. "Nowy" siada na wolnej pryczy obok pryczy drugiego więźnia. Gdy już zostali sami, ten który dopiero przyszedł, zaczyna odkręcać sobie lewą nogę i wyrzuca ją za kraty. Drugi więzień jest zdumiony! Po chwili "nowy" odkręca sobie lewą rękę i ją też wyrzuca za kraty. Zaczyna odkręcać sobie prawą nogę i mówi:
- Nie wiem, jak ty, ale ja zaczynam powoli uciekać.

---------------------

Pamiętnik czyściocha
- Poniedziałek - myję się pod pachami.
- Wtorek - myję obie nogi.
- Środa - przemywam oczy i uszy.
- Czwartek - myję szyję.
- Piątek - podmywam swoje "klejnoty".
- Sobota - myję zęby.
- Niedziela - zmieniam wodę.

---------------------

Spotykają się dwaj przyjaciele. Jeden wesoły, drugi smutny, trzyma coś w garści.
- Dlaczego jesteś taki smutny? Co się stało?
- Przegrałem w kasynie całą wypłatę.
- O, kurde! Moja żona za coś takiego by mi jaja urwała!
- A ty myślisz, że co ja trzymam w ręce?

----------------------
Very Happy
Pablo668
PostWysłany: Pon 18:16, 02 Paź 2006

Do sklepu przychodzi pewien mezszczyzna i pyta sie ekspedientki :
- ma pani fafkulce??
-nie nie ma juz fafkulców
-to przyjde jutro
przychodzi facet na drugi dzien
- sa dzis fafkulce??
-nie jeszcze nie dowiezli
to przyjde jutro !!
-sa juz fafkulce??
- prosze pana nie wiem co to sa fafkulce, nigdy nie bylo w tym sklepie!!
- a moze jest fa w spraju
hubert123-99
PostWysłany: Pon 15:42, 02 Paź 2006

Do mężczyzny naprawiającego autobus podchodzi pijak. Po chwili namysłu mówi do mężczyzny.
- A ja wiem co się zepsuło!
- A idź, przeszkadzasz. Po pięciu minutach znowu. - A ja wiem co się zepsuło!!!
- Idź z tąd cholerny pijoku, bo Ci nogi z dupy powyrywam!!!
- Ale ja wiem co się zepsuło!!!!!
- No co??!!??
- Autobus




Ze szkolnych zeszytów:


• Gryzoń to zwierzę, które ogryza co tylko może, np. jabłka, zostawiając ogryzki.
• Wśród wirusów rozróżniamy: mikroby, mikrony, mikrusy i mikrobusy.
• Wilki zaliczamy do zwierząt zębatych.
• Niektóre bakterie rozkładają obornik na kompot.
• Żółw musi być z wierzchu twardy, bo w środkowej części jest zupełnie miękki.



Facet dzwoni do lekarza:


- Panie doktorze, proszę przyjechać do mojej żony!
- A co jej jest?
- Nie wiem, ale jest taka słaba, że musiałem ją zanieść do kuchni, żeby zrobiła mi śniadanie!




W knajpie do mężczyzny siedzącego przy stoliku podchodzi ledwie trzymający się na nogach pijaczek (P) z marynowanym grzybkiem na widelcu i bełkotliwie zagaja:
(P) - Zjedz pan grzybka
(M) - Odejdź pan
(P) - No zjedz pan grzybka
(M) - Gościu wracaj skąd przyszedłeś
(P) - No panie, zjedz pan grzybka
Facet ma juz dość użerania się z pijaczkiem i dla świętego spokoju zjada grzybka. Na to pijaczek ze zdziwieniem:
(P) - Poszedł??? A mnie trzy razy wracał!




Przychodzi facet do lekarza i mówi:


- Panie doktorze, tak mnie strasznie wątroba boli!
Na to lekarz:
- A pije Pan?
- Piję, ale nie pomaga!



Menel w sklepie:


- Jest piwo?
Pani:
- Nie ma.
Menel:
- A co jest?
Pani:
- Kola, woda...
Menel z krzykiem:
- Ja się pytam co jest, że piwa nie ma!?!?




Koło kobiety stoi w autobusie pijany mężczyzna.


Ona patrząc na niego z pogardą mówi:
- Aleś się pan uchlał!
- A pani jest strasznie brzydka!
I dodaje z triumfem:
- A ja jutro będę trzeźwy!
Marszal
PostWysłany: Pon 8:25, 02 Paź 2006

Ludzie bez przesady ! Nie piszcie nowych postów jeden pod drugim ! Edytuj je ! Zapraszam do regulaminu Smile Smile pkt 5. Smile no i 6 Smile no i ogolnie wszystkie Smile Pozdrawiam.
Pablo668
PostWysłany: Nie 22:07, 01 Paź 2006

Na lekcji religii:
- Kto z was, chciałby iść o nieba?
Wszystkie dzieci podnoszą ręce do góry. Tylko Jaś siedzi bez ruchu.
- A ty, mój chłopcze - pyta ksiądz - nie chcesz iść do nieba?
- Chcę i to bardzo, ale obiecałem tacie, że po lekcjach szybko wrócę do domu!

-------------------------------------
Idzie turysta przez tatry i spotkal bace na drzewie ktory spiewa turysta mowi do bacy:
-baco nie spiewaj bo spadniesz-i poszedl dalej
wracajac widzi bace ktory lezy na ziemi i mowi:
-baco mowilem ze na drzewie sie nie spiewa
a baca na to :
-śpiwa sie śpiwa ino sie nie tańcy Very Happy

---------------------------------------
Saniami jedzie Polak , Czech , Niemiec , Rusek i zaczynaja ich gonic wilki.
Mowi Polak do Niemca zepchnij Ruska !!!
Niemiec zrzucil Ruska wilki na chwile zajely sie nim ale za chwile zaczely biec i doganiac sanie . Polak krzyczy zepchnac Niemca !!!
Czech szybka to zrobił . Wilki zajeły sie na chwile i zaraz zaczeły biec dalej!!
nagle Polak wyciaga strzelbe i zabija wszystkie wilki.
Czech mowi dlaczego wczesniej tego nie zrobiles??
-bo 0,5 l na czterech by nie starczylo:D

----------------------------------------
Zedytowałem bo narazie nie chce dawać ostrzeżeń/Marszal
Gość
PostWysłany: Nie 21:40, 01 Paź 2006

Pewna szkola zatrudnila blobdynke na pania pedagok !
Pewnego dnia patrzy przez okno i widzi chlopca ktory stoi sam podczas gdy inni clopcy grali w piłke podchodzi do chlopca i mowi:
-dlaczego chlopcze nie grasz razem zkolegami
a chlopiec na to:
-poniewaz jestem bramkarzem
Gość
PostWysłany: Nie 21:32, 01 Paź 2006

Leci pijana wrona i kracze:
- Kra, kra, kra!
Nagle nie zauwaza i udeza w drzewo
spada na ziemie, po chwili podnosi sie i:
-Hał, Miał... Ku**wa jak to bylo! Very Happy
hell_on_earth
PostWysłany: Nie 21:21, 01 Paź 2006

Jedzie baba z chlobem bryczka, w pewnym momencie
kon sie potknal i upadl na ziemie. Chlop wkurzony zsiada
z wozu i mowi: Raz...
Za pare kilometrow sytuacja sie pwtarza. Kon przestraszony znow pada
jak dlugi na ziemie. Chlop wkuzony zsiada i: Dwa...
Kilometr przed wiaska kon znow udada. Chlop zsiada z wozu
i: Trzy!!! wyciaga karabin i strzela do konia!
Na to baba: stary! Cos ty narobil! Nasz jedyny kon!
A Chlop: Raz... Very Happy

---------------------------------
Baba slyszy pukanie do drzwi.
-Kto tam?
-Satanista...
-Nie wierze!
- Jak bozie kocham! Very Happy

----------------------------------
Pijana mysz na weselu podchodzi do orkiestry
kladzie stowe i:
- Panowie... grajcie myszerej!
-No ale my nie wiemy co to jest!
-Panowie place to wymagam!
-To powiedz chociaz jak to leci!
-Dobra: Myyyszerej panceeerni! Very Happy

----------------------------------
Facet stoi samochodem na swiatlach
za bladynka: No jedz ku**wa zielensze nie bedzie!

----------------------------------

Czym sie różni młody zonaty mezczyzna od starszego
z dlugim stazem?
- Mlody przychodzi do domu, patrzy co jest w lodowce
i idzie do sypialni a
starszy przychodzi do domu, patrzy co jest w sypialni
i idzie do lodowki! Very Happy
Marszal
PostWysłany: Nie 21:11, 01 Paź 2006

Dobre Smile Very Happy
hell_on_earth
PostWysłany: Nie 21:08, 01 Paź 2006

W autobusie:
-Panie! Co sie pan tak o mnie ociera?
Ma pan ochotę?
-Nie... skadze...
-To odsun sie pan, bo moze inni maja... Very Happy
Marszal
PostWysłany: Nie 21:05, 01 Paź 2006

Dobre Smile hehe Smile no to teraz ja Smile

Kierownik sklepu zachwala towar klientce:
- A może wybierze pani tę modną sukienkę z wystawy? Piękna i elegancka!
- Obawiam się, że po praniu może stracić kolor.
- Nic podobnego! Już trzy lata tu wisi i jak pani widzi, wygląda jak nowa!

-------------------------

Do jednostki wojskowej przyjechał dziennikarz i fotoreporter.
Chcą przeprowadzić wywiad z jakimś żołnierzem. Plutonowy
wyznacza Fąfarę. Po chwili dziennikarz pyta szeregowego Fąfarę:
- Czy skakałeś już ze spadochronu?
- Tak, raz.
Plutonowy zwraca mu uwagę:
- Nie kłam. W dokumentach jest zaznaczone, że skakałeś już 21
razy.
- Zgadza się, bo 20 razy wypychał mnie sierżant!

-------------------------

W Wielkim Kanionie spotykają się: kowboj Chudy Jack i wielki wojownik Apaczów. Indianin zaczyna rozmowę na migi, uderzając palcem w dłoń. Chudy Jack odpowiada uderzając dwoma palcami w dłoń. Wielki wojownik odpowiada na to uderzając kantem jednej dłoni w drugą, otwartą. Na to Chudy Jack rysuje w powietrzu palcem zygzak.
Po tej rozmowie kowboj wraca do miasteczka i opowiada w saloonie, jak przestraszył Indianina:
- Wielki wojownik pokazuje mi, że ma jeden karabin, a ja mu na to, że mam dwa. On mi pokazuje, że mnie rozsieka na pół, a ja mu na to: "lepiej stąd spływaj".
Indianin także wrócił do swojej wioski i opowiada, że spotkał białego idiotę:
- Pytam Bladą Twarz jak ma na imię, a on na to, że "kozica". Pytam się dalej: "Jaka kozica?", a on mi odpowiada: "Rzeczna".

Smile Smile